sobota, 16 grudnia 2017

Charytatywnie w Słupsku po górkach

Decyzja o wzięciu udziału w tym biegu została podjęta spontanicznie, bo na dzień przed postanowiłem z żoną towarzyszyć naszej Maji podczas tego biegu którego głównym celem była pomoc charytatywna na słupskie hospicjum dla dorosłych. Szybka decyzja więc jedziemy, choć Maja uprzedzała, że będą górki to jakoś do końca nie wierzyłem, że trasa biegowa może aż tak wyglądać drastycznie.

wtorek, 21 listopada 2017

Złamane czterdzieści minut w domu

Gdy  na początku października pobiegłem swoją trzecią życiówkę w ciągu 3 tygodni, nawet mi przez myśl nie przyszło, że rok zakończę życiówkami na wszystkich czterech dystansach. Do startu w Gdyni miałem miesiąc na przygotowanie. A to zupełnie inne treningi niż pod maraton czy półmaraton. Byłem wybiegany ale nie było szybkości. Nie takiej by utrzymać dobre tempo na 10 000metrach. Podjąłem cel ... oficjalnie pobić życiówkę 42:06 z zeszłego roku, oficjalnie w głowie łamać 41minut ... wyszło jak zawsze czyli pobiegłem i złamałem 40minut.

środa, 4 października 2017

Szybka piątka w Inowrocławiu, wolna w CityTrail

Tydzień po maratonie w Warszawie wybrałem się na już dużo wcześniej zaplanowany bieg w Inowrocławiu. Tam gdzie mnie jeszcze nie widzieli. Fajny bieg cyklu Grand Prix Inowrocławia tym razem Orange Run czyli na pomarańczowo. Wyjazd planowany był w większym gronie ale tak się stało nie inaczej, że pojechaliśmy tylko w dwójkę z żoną. Po pracy o g.13 ruszamy z Gdyni autem planowane 2,5h. W połowie zamula mnie niemiłosiernie, więc przymusowa kawa i energetyk. Na miejscu jesteśmy po g.15.

wtorek, 26 września 2017

Maraton z życiówką w koronie

Piąty do korony maraton przypadł mi w stolicy. Przygotowania do niego rozpocząłem już w styczniu. Forma i wszystkie znaki na niebie mówiły, że można o coś powalczyć. W sumie dwie pieczenie upiekłem na jednym ruszcie. We wrześniu najpierw sprawdziłem się w półmaraton Praski 1:28:08 robiąc życiówkę i teraz maraton jeszcze mocniej. Rok kończę dobrymi wynikami i nadzieją, że ciężka praca popłaca i przed nami jeszcze fajniejsze wyniki.

piątek, 22 września 2017

Mój mały jubileusz

Zaczęło się zupełnie inaczej. Człowiek musi coś wnioski_bigrobić, zamiast siedzieć na kanapie po pracy z pilotem w ręku. Więc po kilkunastu latach … wróciłem do Karate. Pierwszy trening 1.10.2012r był dość odczuwalny dla mnie gdyż poza ganianiem za piłką i siłownią zbytnio nie byłem wysportowany choć kondycja jakaś była. Karate to było to czego szukałem teraz to wiem, to nie tylko samo machanie nogami czy rękami, ono uczy pokory, szacunku ale i wbrew pozorom fajnie uspokaja wewnętrznie. Poza samą sztuką karate treningi niesamowicie gimnastykują nasze ciało. Naprawdę polecam bez względu na wiek i zapraszam do naszego klubu Bushido.

sobota, 9 września 2017

Jak rozmieniłem złoty trzydzieści

Już w zeszłym roku tuż po zakończeniu półmaratonu BMW Praski koniecznie chciałem wystąpić w nim w kolejnej edycji. Plan był ale nie przypuszczałem, by na BMW jechał robić życiówkę ani tym bardziej cokolwiek łamać przynajmniej jeśli chodzi o sprawy biegowe haha. Od stycznia zacząłem przygotowania pod Warszawski Maraton i im bliżej biegu postanowiłem za zgodą trenera pobiec na maxa i się sprawdzić. Okazało się, że sprawdziłem się nadto co mnie ogromnie cieszy i napawa jeszcze większym optymizmem przed maratonem by zrobić tam coś szalonego.

niedziela, 27 sierpnia 2017

Przetarcie przed połówką

Na tydzień przed półmaratonem w warszawie bmw praskim pobiegliśmy w kolejnym z cyklu Kaszuby Biegają tym razem pod Kolbudami a konkretnie w Bąkowie. Trasa typowy trail, bardzo dużo podbiegów, niemalże cały dystans ponad 9km to las.

środa, 23 sierpnia 2017

W Szemudzie z Kaszubami

Bieg ten absolutnie nie był wpisany w mój tegoroczny kalendarz choćby z tego powodu, że mój plan treningowy jest rozpisywany przez trenera pod warszawski maraton i nie chciałem tak blisko biegu (5 tygodni) ryzykować i spinać się na mało znaczącym dla mnie biegu. Jednak sytuacja zmieniła się diametralnie po wspólnym podjęciu decyzji z drużyną Bojano Biega - Biegniemy wszyscy ! Więc jak nie pobiec niemalże w Bojanie, bo to zaledwie 12km z przyjaciółmi w teamu zawsze i wszędzie. Trener pozwolił więc lecimyyy.

piątek, 4 sierpnia 2017

7 tygodni do korony

Mój sto dwudziesty czwarty wpis na blogu będzie tym razem o tym co mnie poniosło do zdobycia nikomu niepotrzebnej korony maratonów polskich. Kawałek dodatkowej blaszki z narzuconymi przez organizatorów KMP do zaliczenia biegami tymczasem, jak posłuszne baranki robimy to co nam organizator narzuca i przejeżdżamy całą Polskę by pobiec te kilka biegów. Ale od czego by tu zacząć ... wypadałoby od początku :)

środa, 26 lipca 2017

Debiut w górskim - "Szklarska Poręba"

Plan pobiec w górskim półmaratonie był w głowie od dawna choć szczególnie nie szukałem imprez do swojego debiutu w górach. Gdy usłyszałem o Półmaratonie Wielkiej Pętli Izerskiej w Szklarskiej Porębie od razu trafił on do mojego kalendarza. Nie robiło na mnie wrażenia ani to, że będzie to środek lata ani tym bardziej to, że autem mam do pokonania ponad 750km.

wtorek, 4 lipca 2017

I co dalej

Sezon w pełni ale chyba turystyczny. Okres letni gdy za oknem pogoda jesienna to doskonała okazja by jeszcze raz usiąść i zaplanować swoje starty w tym roku. Jesień wiadomo najlepsza pora na życiówki czy pokonywanie dystansów maratońskich. Ja rok biegowy zaplanowałem już sporo wcześniej aczkolwiek zawsze w kalendarz wpadnie jakaś impreza biegowa na którą warto się wybrać. Ten rok jest najsłabszym pod względem ilości biegów które zaliczę.

sobota, 17 czerwca 2017

Trener biegowy ? ale po co

[caption id="attachment_1809" align="alignleft" width="238"]fot.active.com fot.active.com[/caption]

Wielu zadaje sobie to pytanie na co mi trener, przecież na podium już nie stanę biegam dla fanu, dla zdrowia ... czasem jednak brakuje nam bodźca, kopniaka, motywacji by wyjść na trening, czasem chcemy poprawić dla samego siebie czas, wynik a jakby czujemy, że stoimy w miejscu ...

niedziela, 11 czerwca 2017

Śniadanie proteinowe

Chciałbym podzielić się z wami kolekcją receptur śniadaniowych o wysokiej zawartości białka. Szybki posiłek zawierający białko nie tylko daje energię potrzebną w ciągu dnia, ale również pomoże Ci poczuć się lepiej. Nasz organizm potrzebuje białka, aby naprawić i rozwijać mięśnie oraz utrzymuje włosy i skórę zdrową. Jeśli jesteś aktywny i uczestniczysz w bardziej intensywnych ćwiczeniach, zapotrzebowanie na białko może być wyższe, a więc zacznij dzień od śniadania, które pomaga uzyskać niezbędne składniki odżywcze.

środa, 24 maja 2017

Instalatora w upalnej Bydgoszczy

Prawdopodobnie mój ostatni bieg tego lata przypadł na Bydgoszcz a konkretnie Myślęcinek i bieg instalatora 2017. Pogoda zapowiadała się iście plażowa więc gotowi byliśmy na wszystko. Z Gdyni wyruszamy wczesnym rankiem przed g.7 z Mają. Na trasie chwilowy postój i dojeżdża Ela z Marcinem. Tam robimy wyżerkę którą przygotowała dla nas Maja, ciasta, ciastka, ciasteczka ... ruszamy dalej w trasę.

wtorek, 9 maja 2017

Majówka biegowa w Pile

Dzień po biegu w Toruniu, majówkę biegową postanowiliśmy spędzić w Wielkopolsce. Do Piły wybraliśmy się w cztery osoby pobiec dla funu, a konkretnie ja z Andrzejem mieliśmy za cel pozającować Kasi i Elci. Cel udał się w pełni, choć dla nas wszystkich to było wyzwanie.

piątek, 5 maja 2017

Zającowałem w Toruniu

Gdy tylko dowiedziałem się, że trwa nabór na pacemakerów Run Toruń 2017 postanowiłem zgłosić swoją osobę i nie wiedziałem, że spośród kilkudziesięciu chętnych moja osoba została wybrana jako jeden z tych którzy będą mogli pomóc tym co postawili sobie na tych zawodach jakiś cel. Moim celem jako zając było doprowadzenie grupy na 50minut i udało się bo słyszałem opinie, że poszły życiówki ... może dlatego że przed metą byłem nieco ponad 49min by tam poczekać na resztę grupy do 50minut.

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Urodziny Bojano Biega

W połowie kwietnia drużyna biegowa Bojano Biega której jestem członkiem obchodziła pierwsze urodziny działalności. Z tej okazji w wypełnionej sali odbyło się urodzinowe spotkanie z członkami i sympatykami klubu. Na każdego czekał obiad i poczęstunek dodatkowo było ognisko z kiełbaskami. Podczas spotkania zaprezentowano kilka niespodzianek w tym piękne przemówienie Doris czy niespodzianka w postaci wisiorków z logo grupy BB od Krzysztofa. Ja od siebie przygotowałem niespodziankę w postaci filmu z życzeniami za które ponownie wszystkim dziękuję. Spotkanie trwało do późnych godzin nocnych w rytm muzyki, próżno było szukać kogoś przy stole - parkiet był nasz. Do zobaczenia na biegowych ścieżkach i za rok na kolejnych urodzinach.

niedziela, 23 kwietnia 2017

Test Coopera w Sopocie

Drugi rok z rzędu pobiegłem w charytatywnym teście coopera organizowanym przez Stowarzyszenie Pomorze Biega przy współpracy z Radiem Gdańsk. Ponownie impreza odbyła się na stadionie lekkoatletycznym w Sopocie.

piątek, 14 kwietnia 2017

Czwarty rok trailowo w Grand Prix

Za mną czwarty rok udziału w grand prix City Trail. Mój debiut to rok 2013 jeszcze pod nazwą Z Biegiem Natury i od tamtej pory na stałe wpisany w mój kalendarz biegowy. Cykl biegów obecnie pod nazwą City Trail, to świetna zabawa okazja sprawdzić się w pięknych ścieżkach Trójmiejskich Parków Krajobrazowych zarówno wczesną wiosną jak i zimą z białej scenerii.

wtorek, 4 kwietnia 2017

Gorące Dębno do korony

14 dni półmaratonie w Gdyni przyszedł czas na Dębno Maraton. Czwarty w kolejce po koronę maratonów. I wyjątkowy pod wieloma względami zarówno za i przeciw Dębno jest inny niż wszystkie. Pogoda zapowiadała się niestety niezbyt atrakcyjna na bieganie 42km tym bardziej, że start wyznaczono dość późno bo na godzinę 11. A to oznaczało, że co prawda nie trafi nas słońce tak jak we Wrocławiu ponad 35'C ale będzie wystarczająco ciepło by odechciało się biegać.

poniedziałek, 27 marca 2017

Życiówka w ostatnim City Trail

Za mną ostatni bieg edycji City Trail 2016/17. Czwarty mój bieg przypadł w Gdyni. Trasa jedna z trudniejszych w edycji City Trail w Polsce. Ja czułem się na siłach by pobiec coś mocniej aczkolwiek trail to trail rządzi się zupełnie innymi prawami niż asfalt.

 

 

wtorek, 21 marca 2017

Wszędzie dobrze, ale w domu najszybciej

Na ten bieg czekałem bardzo długo praktycznie odkąd ogłoszono, że trasa będzie szybsza miałem plan pobiec dobrze. W Gdyni zeszłoroczny półmaraton biegło mi się świetnie aczkolwiek bez szczególnego przygotowania. Tym razem mocno skupiłem się na najmniejszych drobiazgach by wynik zrobić dobry w sumie solidny. I udało się :)

niedziela, 12 marca 2017

Szczęśliwa trzynastka na Malcie



Maniacka dziesiątka to bieg który zawsze cieszył się ogromnym zainteresowaniem na tyle, że pakiety potrafiły zejść w 48h, tak było i tym razem gdzie pakiety 5000szt rozeszły się w bodajże niecały tydzień. I mnie udało się zapisać bo zawsze chciałem w nim pobiec, niezależnie kto go organizował, kto na nim zarobił.

niedziela, 5 marca 2017

Najlepsze Polskie biegi

Po raz kolejny serwis maratonypolskie.pl zrobił plebiscyt na złote biegi. Sklasyfikowano kilkaset imprez z całego kraju z podziałem na duże i mniejsze imprezy w najróżniejszych kategoriach. Ja po krótce chciałbym wam zrobić małą ściągę które biegi zasługują na to by się nimi zainteresować. Podium w klasyfikacji złotych biegów to nie lada wyróżnienie dla organizatorów, bowiem głosują sami zainteresowani czyli biegaczy w nich biegnący.

sobota, 25 lutego 2017

Ekstremalnie w City Trail

[caption id="attachment_1555" align="alignleft" width="300"]fot.bieganienapomorzu.pl fot.bieganienapomorzu.pl[/caption]

Przedostatnie zawody cyklu City Trail odbyły się w Gdańsku. Tym razem warunki były ekstremalne. Ślisko, lodowato do tego brak kolców na butach spowodował, że bieg to było nie lada wyzwanie nie wspominając o rozwinięciu prędkości czy zbiegach.

poniedziałek, 13 lutego 2017

Mroźnie w urodzinowym

Po roku absencji powróciłem na trasę mojego pięknego miasta Gdynia. Trasę tym razem zmienioną... jak? ano odwróconą. Miało być szybko i przyjemnie jednak pogoda osobiście mi popsuła wszystko.  Dobrze przygotowany fizycznie mentalnie ... ale nie na takie zimno. Centrum Gdyni  -7 od wody wiatr więc odczuwalne ponoć nawet -17 ...

środa, 25 stycznia 2017

Inauguracja roku z City Trail

Już tradycją u mnie stało się, że rok inaugueruje biegami cyklu City Trail. Tak było i tym razem, także jak w zesżłym roku w debiucie noworocznym mieliśmy zimową aurę.

piątek, 13 stycznia 2017

Rok 2016 podsumowanie



Rok 2016 okazał się rekordowy pod względem ilości zawodów , jak i  kilometrów. Był bardzo ciekawy bo zawody były wyjątkowe niekoniecznie brane na ilość ale raczej na jakość.

piątek, 6 stycznia 2017

Rok kończymy życiówką parkrun



Lepszego zakończenia roku 2016 nie mogłem sobie wymarzyć. Gdy na tydzień przed świętami zrobiłem życiówkę właśnie na parkrunie Gdynia o kilka sekund nie wyobrażałem sobie nawet, że jeszcze w tym roku pobiegnę tak dobrze i złamie 20minut na 5km. A jednak w bieg sylwestrowy udało się.

Debiut w Ultra

Od 7 lat biegam i nie pamiętam momentu by naszła mnie chęć spróbowania sił w Ultramaratonie. Do momentu gdy w październiku br zupełnie prz...