Gdy na początku października pobiegłem swoją trzecią życiówkę w ciągu 3 tygodni, nawet mi przez myśl nie przyszło, że rok zakończę życiówkami na wszystkich czterech dystansach. Do startu w Gdyni miałem miesiąc na przygotowanie. A to zupełnie inne treningi niż pod maraton czy półmaraton. Byłem wybiegany ale nie było szybkości. Nie takiej by utrzymać dobre tempo na 10 000metrach. Podjąłem cel ... oficjalnie pobić życiówkę 42:06 z zeszłego roku, oficjalnie w głowie łamać 41minut ... wyszło jak zawsze czyli pobiegłem i złamałem 40minut.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Debiut w Ultra
Od 7 lat biegam i nie pamiętam momentu by naszła mnie chęć spróbowania sił w Ultramaratonie. Do momentu gdy w październiku br zupełnie prz...
-
Dlaczego przed jak i po warto wypić koktajl owocowy? Primo jest smaczny, secundo bardzo odżywczy, tertio można przygotować w 5minut, quatro ...
-
Decyzje o starcie na Silesia Maraton podjąłem niemalże od razu gdy w Październiku 2017 pobiegłem ostatni bieg do Korony Maratonów. Wtedy p...