środa, 25 stycznia 2017

Inauguracja roku z City Trail

Już tradycją u mnie stało się, że rok inaugueruje biegami cyklu City Trail. Tak było i tym razem, także jak w zesżłym roku w debiucie noworocznym mieliśmy zimową aurę.



Jak zima to i zimno więc planowałem na starcie poajwić się na 30miut przed. Pakiet odebrałem i spotkanie z naszą świętą trójcą biegaczy północy wraz z Piterem. Na starcie stajemy z tyłu, było bardzo ślisko więc wielka nioewiadoma była przed nami, ja postanowiłem w tym terenia leśnym założyć kolce na buty i w tym miejscu muszę powiedzieć, że kolce dały radę zero poślizgu kompltenie brak uczucia biegu po śliskim lodzie śniegu ... Żeby było ciekawiej zapomniałem garmina a z endomondo w tel nie chciałem biec bo nie miałem gdzie schować tel więc leciałem na czuja

Szybko wystartowane kompletnie nie wiem ile biegłem wiem, że na metę wbiegłem z czasem 23:25  69miejsce na 339 w tej zimowej trasie po 2km wiadomo było już kto na jakim obuwiu biegnie i ci co za plecami nie mieli szans wyprzedzić a walka była tylko z tymi przed czyli kolce trailowki salomony.

Ogólnie zadowolony, biegło się fajnie i szybko.  Teraz czas przygotować do Półmaratonu Gdynia jednak gdy poznałem trasę gdyńskiego urodzinowego postanowiłem tam powalczyć o fajny czas więc już mój trener Maciej Górzyński głowi się by coś zmienić w planie co da jakiś wynik. Do zobaczenia na trasie.

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Debiut w Ultra

Od 7 lat biegam i nie pamiętam momentu by naszła mnie chęć spróbowania sił w Ultramaratonie. Do momentu gdy w październiku br zupełnie prz...