poniedziałek, 27 czerwca 2016

Trail po Orłowie

Zaległy wpis byłem winny od pierwszej połowy czerwca. Zapowiadało się bardzo fajnie. Bieg po Orłowie, dzielnicy typowo morskiej plażowej przynajmniej jeśli chodzi o start/meta. Bardzo się zdziwiłem choć wcześniej nie przeanalizowałem trasy, że jest to typowy trail który dał popalić a nie bieg po plaży.

piątek, 10 czerwca 2016

Charytatywnie po Bojanie

2016-06-006Miał być passeggiata  po Bojanie, z czasem jednak planowałem coś więcej ugryźć i było blisko. Było tak blisko aż nadto i wyszło z tego, że mój balonik który sam sobie nadmuchałem pękł na 1000 metrów przed metą. Ale po kolei bo nie mój biegł był tego dnia najważniejszy.

Debiut w Ultra

Od 7 lat biegam i nie pamiętam momentu by naszła mnie chęć spróbowania sił w Ultramaratonie. Do momentu gdy w październiku br zupełnie prz...