Książka ta pomaga zupełnym amatorom biegania w przygotowaniu się do maratonu. I może dla tego parę rozdziałów "przejrzałem" jedynie, bo opisuje ona wiele spraw dość oczywistych dla biegaczy jak strój czy dzień zawodów. A przecież by wystartować w maratonie, trochę trzeba pobiegać miesięcy i mieć w nogach co za tym idzie jakieś doświadczenie z biegów ulicznych jest.
piątek, 25 września 2015
wtorek, 22 września 2015
Trzecie urodziny biegania
Zaczeło się zupełnie inaczej. Człowiek musi coś robić, zamiast siedzieć na kanapie po pracy z pilotem w ręku. Więc po kilkunastu latach ... wróciłem do Karate. Pierwszy trening 1.10.2012r był dość odczuwalny dla mnie gdyż poza ganianiem za piłką i siłownią zbytnio nie byłem wysportowany choć kondycja jakaś była. Karate to było to czego szukałem teraz to wiem, to nie tylko samo machanie nogami czy rękami, ono uczy pokory, szacunku ale i wbrew pozorom fajnie uspokaja wewnętrznie. Poza samą sztuką karate treningi niesamowicie gimnastykują nasze ciało. Naprawdę polecam bez względu na wiek i zapraszam do naszego klubu Bushido.
niedziela, 20 września 2015
Test Plantronics BackBeat Fit – bezprzewodowych
Gdy tylko zobaczyłem konkurs w którym do wygrania są słuchawki bezprzewodowe BaskBeat od razu chciałem je mieć. Do tej pory używałem normalnych słuchawek gdzie bardzo nie wygodnie mi było z kabelkami. Wiele razy szukałem bezprzewodowych ale sklepy nie dają wyciągnąć z pudełek nie mówiąc o przetestowaniu. Słuchawki bezprzewodowe nie równe są słuchawkami bezprzewodowymi do biegania, to zupełnie coś innego. I takie właśnie są amerykańskiej firmy Plantronics słuchawki bezprzewodowe BackBeat FIT.
poniedziałek, 14 września 2015
O krok od korony w Gnieźnie
Czas leci niesamowicie szybko tak, że nie obróciłem się a do Korony Półmaratonów został mi ostatni odcinek w listopadowym Kościanie. W tym terminie rok temu biegłem w Półmaraton Piła i za każdym razem gdy jechałem do Wielkopolski mijałem Gniezno, powiedziałem tutaj też pobiegnę a jako, że wliczane one jest do Korony to w tym roku wybrałem właśnie Pierwszą Stolicę Polski.
czwartek, 3 września 2015
Antyżyciówka w BMW Warszawskim
Cóż pisać po takim biegu skoro plany były zupełnie inne. Dzień przed wybrałem się z żoną moją menegerką ;) do stolicy by, na spokojnie odebrać pakiet i zobaczyć jeszcze co nieco stolicy. Wyjechaliśmy tym razem Polskim Busem by nie kombinować z zaparkowaniem w centrum. Naszym punktem (w porównaniu z PZU Półmaraton Warszawski 2015) pobytowym była druga strona Wisły czyli Praga.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Debiut w Ultra
Od 7 lat biegam i nie pamiętam momentu by naszła mnie chęć spróbowania sił w Ultramaratonie. Do momentu gdy w październiku br zupełnie prz...
-
Dlaczego przed jak i po warto wypić koktajl owocowy? Primo jest smaczny, secundo bardzo odżywczy, tertio można przygotować w 5minut, quatro ...
-
Decyzje o starcie na Silesia Maraton podjąłem niemalże od razu gdy w Październiku 2017 pobiegłem ostatni bieg do Korony Maratonów. Wtedy p...