Nowy rok w koronie rozpoczęty biegiem z cyklu Grand Prix City Trail.
Plany na nowy rok wstępnie bardzo wąskie, rekreacyjnie pojeździć tu i tam, pozwiedzać, może choć raz pobiec bez chęci bicia rekordów. W planach na chwile obecną kilka imprez w tym zapisany i opłacony już na PZU 10 półmaraton warszawski. Bez szaleństw po prostu pobiegamy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Debiut w Ultra
Od 7 lat biegam i nie pamiętam momentu by naszła mnie chęć spróbowania sił w Ultramaratonie. Do momentu gdy w październiku br zupełnie prz...
-
Dlaczego przed jak i po warto wypić koktajl owocowy? Primo jest smaczny, secundo bardzo odżywczy, tertio można przygotować w 5minut, quatro ...
-
Decyzje o starcie na Silesia Maraton podjąłem niemalże od razu gdy w Październiku 2017 pobiegłem ostatni bieg do Korony Maratonów. Wtedy p...