poniedziałek, 30 maja 2016

Odpocznij mówili

blog_kontuzjadTak mówili, uraz? kontuzja? Daj sobie wolne, odpocznij. Nie Robert wie lepiej i pobiegł,oczywiście sam bieg nie narobił szkód ale wszystko tak się nazbierało, że noga powiedziała stój bo w ryj :) No i doigrałem się dostałem po pysku, po dupie ... tak, że teraz sobie tylko media społecznościowe oglądam co weekend i patrzę gdzie to Wy nie biegacie, jakie to medale nie zdobywacie, życiówki itp.

niedziela, 22 maja 2016

Kwidzyński papiernika czyli kto nie ma w głowie ...

2016-05-21 12.07.01Kto nie ma w głowie, w nogach powinien mieć. A kto w nogach tez nie ma? powinien po prostu w domu siedzieć. Jak to mówi stare przysłowie kto nie ma miedzi niech w domu siedzi. I tak powinno być z moim biegiem w Kwidzynie.  Blisko 60km (w zawodach) w 6 dni to zdecydowanie przyrost siły na zamiary.

czwartek, 19 maja 2016

Szybkie 5 mil po porcie

2016-05-19 12.37.50Nogi jeszcze nie odpoczęły po maratonie w Krakowie a tu kolejny bieg. Tym bardziej wyjątkowy bo niemalże 5min od domu po Porcie Marynarki Wojennej w Gdyni Oksywiu wokół okrętów.  Dawno zapisany więc pobiec trzeba było. Pogoda niestety zapowiadała się jak rok temu czyli słońca aż nadto.

środa, 18 maja 2016

W drodzę po koronę - Cracovia Maraton

2016-05-15 18.01.12Siedem miesięcy po moim debiucie w maratonie poznańskim przyszedł czas na kolejny w drodze po koronę Cracovia Maraton. Maj piękny maj, jeszcze 3 dni po urodzinach więc cóż za prezent można sobie wymarzyć.  Wstyd się przyznać ale pierwszy raz w życiu stąpałem po krakowskiej ziemi, ale jak już na nią wlazłem to tak konkretnie z przytupem.

środa, 11 maja 2016

Wings for life - Tam gdzie goni nas meta

Za nami trzecia edycja w Poznaniu Wings For Life World Run i moje pierwsza. Jest to naprawdę bieg w którym każdy biegacz wystartować powinien z mnóstwa powodów. Ja zapisałem się już w zeszłym roku , pomimo napiętego kalendarza w miesiącu Maju postawoniłem jakoś to zrobić by tam być. I udało się dołączyłem do ponad 100tys biegaczy którzy tego dnia o tej samej porze na całym świecie pobiegli w słusznym jedynym celu.

środa, 4 maja 2016

Muzyczna ćwiartka w Pile

Po dwóch latach wróciłem do Piły, tym razem na bieg o 10km mnij,nie półmaraton a ćwierć maraton muzyczny. Impreza kameralna, świetnie zorganizowana. Zainteresowała mnie już na pół roku przed co przyczyniło się do szybkiego zapisania i opłacenia. Bieg wyznaczony na późną godzinę 17. Co było dobrym pomysłem z uwagi na duchotę.

Debiut w Ultra

Od 7 lat biegam i nie pamiętam momentu by naszła mnie chęć spróbowania sił w Ultramaratonie. Do momentu gdy w październiku br zupełnie prz...