Dieta cud, jem wszystko i czekam na cud

Mówisz dieta myślisz katowanie się jeśli chodzi o kaloryczność. Błędne myślenie nic z tych rzeczy. Wszystko zależy od tego co chcemy osiągnąć jakie mamy możliwości zarówno finansowe ale przede wszystkim czasowe. Jeśli ktoś ma naprawdę dużo czasu ale i chęci na przygotowywanie sobie posiłków na cały dzień to ok problemem jest tutaj to czy potrafimy policzyć ile potrzebujemy kalorii i przełożyć to na nasze posiłki. 5 posiłków dziennie w tym garść ryżu, trzy kaszy wielkość dłoni ryba ...



Dobra znajoma Sandra która pomogła mi przygotować dietetycznie się do mojego pierwszego maratonu powiedziała coś co usłyszycie chyba od każdego trenera, dietetyka ... trening brzucha zaczynamy w kuchni. Żadne ćwiczenia nie przyspieszą nam spalania tkanki tłuszczowej jak dieta. Mając czas na siedzenie w kuchni możemy bez problemu kaloryczność przełożyć na pięć posiłków dziennie. Jeśli biegacz regularnie zwraca uwagę na swoją dietę, to na tydzień-dwa przed półmaratonem-maratonem nie musi radykalnie zmieniać swoich przyzwyczajeń wystarczy troszkę zwiększyć kaloryczność, więcej węgli.

Sam przez długi czas stosowałem własną dietę licząc wszystko co wrzucam na talerz. Z czasem jednak człowiek ma coraz mniej czasu i traci chęci motywację.  Wagę straciłem ale tkanka tłuszczowa pozostała tzw.brzuszek był i co zrobić?  Żadne masakrowanie brzucha na treningu nic nie da. Gdy pytałem Sandrę jakie ćwiczenia na brzuch by go stracić spojrzała i powiedziała ... brzuch zaczynamy robić w ... kuchni, bo większość ćwiczeń pracy codziennej wykorzystuje mięśnie brzucha, teraz tylko odpowiednie jedzenie. Wyrzuć z diety cukier, pseudo wędliny, sery ... ile mięsa mamy w wędlinach? ile sera w serze?



Ktoś powie powariowałeś? Nie to kwestia przyzwyczajenia żywieniowego. Odstawiłem cukier absolutnie, tłuszcze w miarę jedzenie modyfikowane zamiast jogurtu o smaku ... wolę kefir naturalny ...  Waga spadła lecz... brzuszek został ... Bo jak wyglądały posiłki wcześniej?  Rano dwie kanapki z wędlinką ... śniadanie w pracy 2-3 bułki ser, wędlina białe pieczywo obiad w domu po 6h od śniadania ... czasem kolacji już nie jadłem nie mówiąc o ew.podwieczorku czy gdy dzień treningowy posiłku odpowiednim zarówno przed jak i po ... Generalnie wyglądasz jak jesz ... (chyba że ktoś choruje).

Z pomocą przyszły diety treningowe i tu nauczyłem się jeść pięć posiłków dziennie. Posiłki w pełni dokładnie wyliczone kalorycznie, bez zbędnych tłuszczów, cukru czyli zdrowe nie śmieciowe jedzenie. Ludzie pytają czy tym się najadasz (mały pojemnik na śniadanie) odpowiadam tak bo wcześniej jak większość jadłem oczami liczyła się ilość nie jakość, teraz mam mniej ale kaloryczność może być ta sama. Nie chodzi o to by się najeść i być pełnym przez 5h tylko by zjeść zdrowy posiłek by po 2-3 h zjeść kolejny.



Catering Diety Treningowe oferuje nam zestaw 5 posiłków dziennie (można wybrać także medium 2-3 posiłki) w kaloryczności od 1000kcal do 3500kcal w zamian dostajemy codziennie wieczorkiem zestaw posiłków na dzień następny. 5 posiłków czyli: śniadanie, II śniadanie, i tutaj sami decydujemy czy mamy dzień treningowy czy nie bo mamy posiłki przed treningowy i po treningowy oraz kolacja.  Codziennie otrzymujemy inne menu by nam nie znudziło się i zbrzydło. Powiem niektóre rzeczy rzadko lub w ogóle nie jadłem i tak np, śniadania lądują w postaciach: oczywiście prócz pieczywka ciemnego lub chrupkiego mamy dodatkowo ( z kilkunastu dni średnio spisałem): warzywa, owoce, pasta buraczana, pasta jajeczna,  hummus, frittata, sałatka twarogowa, twarożki warzywne pasty z tuńczyka ...  Drugie śniadanie to np. jogurty z crunchy, sernik, ciasto drożdżowe, naleśniki, croissanty, koktajl straciatella, racuchy, manna z owocami owsianka.

Przechodzimy do sedna czyli przedtreningowy i potreningowy czyli tzw.obiady. Przedtreningowy jest objętościowy delikatnie mniejszy wiadomo z pełnym brzuchem nie ćwiczyć biegać ... i mamy np: kotleciki wieprzowe, filet z indyka, polędwiczki, pierś, klopsiki, leczo mięsne, udka, souvlaki, szaszłyki do tego talarki ziemniaczane, ryż jasny lub ciemny,  kacza gryczana, kuskus i warzywa kapusta, buraczki i do każdego mamy przeróżne sosy itp itd. Potreningowy już jest dużo większy i na przemian znajdziemy podobne zestawy co przedtreningowy jednak zdecydowanie większa porcja.  Kolacja to z kolei np: sałatka makaronowa, krem cebulowy, grzanki, zupa, krem z kukurydzy lub dyni z mleczkiem kokosowym, kotlety jajeczne, galaretka z kurczakiem.



Wszystkie posiłki są naprawdę smaczne, wiem można podejść do tego zapłaciłem to zjem wszystko ale naprawdę po kilkudziesięciu dostawach nie przypominam sobie bym coś zostawił, bym czegoś nie zjadł by coś mi nie smakowało... Ale co najważniejsze posiłki dostaję codziennie dostawą do domu pod drzwi w godzinach popołudniowo - wieczornych na dzień następny nie jak większość cateringów dietetycznych od wczesnych godzin rannych 4-5? Generalnie polecam wszystkim tym którzy nie mają czasu na siedzenie w kuchni i zabawy z jedzeniem liczeniem kalorii, bo Diety Treningowe mają najtańszą ofertę w trójmieście do tego jeśli chodzi o koszta to wychodzi na to samo bo kupując diety praktycznie nie jemy nic poza naszymi pudełkami więc lodówka może być pusta dla nas ;)