czwartek, 2 stycznia 2014

Podsumowanie roku 2013

2013-12-22 16.44.23 Rok 2013 zacząłem dość leniwie, zresztą były to moje początki z bieganiem dopiero. na przekór z treningami karate ciężko było mi zmobilizować się do biegania w tygodniu.

Także miesiąc styczeń minął z zerową ilością przebiegniętych kilometrów. Luty rozpoczęty z małym treningiem na tydzień przed biegiem urodzinowym Gdyni. 6km w strasznym czasie 33:52 by w zawodach tydzień później pobiec 10km w niewiele lepszym czasie 52:07. Miejsce 1377 na 2240 miejsce akurat mało znaczące bo czas ważniejszy, niestety w gdyńskich imprezach ciężko będzie o życiówki z uwagi na wąskie ulice i tysiące startujących, więc mijać ich jest niewygodnie. Marzec to znowu odpuszczenie biegania kompletnie. By w kwietniu wystartować w mega trudnym biegu Gdynia Trail Running 10km po lesie z ogromnymi podbiegami dało czadu. Wynik całkiem sympatyczny 50:47 216miejsce na 336 startujących.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Debiut w Ultra

Od 7 lat biegam i nie pamiętam momentu by naszła mnie chęć spróbowania sił w Ultramaratonie. Do momentu gdy w październiku br zupełnie prz...