czwartek, 31 maja 2018
W Łodzi po Piotrkowskiej
Niespełna miesiąc po maratonie w Łodzi na tyle spodobało mi się bieganie w tym mieście, że zupełnie przypadkowo natrafiłem na kolejny bieg tym razem ulicą Piotrkowską na dystansie 10km. Więc postanowiłem po raz drugi zawitać do tego miasta. Tym razem mimo zapowiadanej pogody co też miało miejsce chciałem sobie troszkę mocniej pobiegać.
poniedziałek, 28 maja 2018
Na spontanie w Gdańsku
Jeszcze na 10h przed startem nie wiedziałem czy w nim pobiegnę. Dzień przed biegiem wieczorem tradycyjnie planowanie dnia następnego i spontaniczne przeglądanie imprez biegowych. Wpadła jedna w Gdańsku Grand Prix dzielnic .. w sumie można pobiec.
wtorek, 22 maja 2018
Tuż za podium w Żukowskim Przełaju
Ten bieg planowałem ot po prostu mocno pobiec, nie przygotowując się specjalnie gdyż myślałem, że trasa jak bodajże 2 lata temu gdy tam biegłem miała 2x2,5km nie zwracając uwagi na regulaminy i mapki ... okazało się jedna pętla 5km. Co ostatecznie jest lepszym rozwiązaniem. Gdy dwa lata temu zdobyłem 4 miejsce w swojej kategorii wiekowej po cichu liczyłem ...
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Debiut w Ultra
Od 7 lat biegam i nie pamiętam momentu by naszła mnie chęć spróbowania sił w Ultramaratonie. Do momentu gdy w październiku br zupełnie prz...

-
Pierwszy swój bieg w GP Gdyni pobiegłem w listopadzie 2012 roku i od tamtej pory ominąłem (niestety) tylko jeden z cyklu. Biegłem we wszystk...
-
Termin "motywacja"pochodzi od łacińskiego movere, czyli "poruszać" i opisuje wewnętrzną siłę, która aktywuje nas do be...